Amerykańskie władze zastanawiają się, czy wszcząć postępowanie karne przeciwko gigantowi aerokosmicznemu Boeing. Decyzja ta została podjęta po dochodzeniach, które wykazały, że Boeing nie przestrzegał wcześniejszej umowy ustanowionej po dwóch śmiertelnych wypadkach z udziałem samolotów 737 MAX w latach 2018 i 2019.
Umowa, zawarta w 2021 roku, zwalniała Boeinga z odpowiedzialności karnej pod warunkiem, że firma zmieni swoje środki zgodności oraz będzie regularnie raportować Departamentowi Sprawiedliwości. Dodatkowo Boeing zgodził się na finansowe porozumienie w wysokości 2,5 miliarda dolarów.
Mimo stanowiska Boeinga, że spełnia wszystkie warunki odroczonej umowy o ściganiu z 2021 roku, władze sądownicze postawiły zarzut naruszenia zasad zgodności, co Boeing kwestionuje.
Podczas gdy rzecznik Departamentu Sprawiedliwości wstrzymuje się od komentowania, osoby związane z wewnętrznymi sprawami sugerują, że konsultacje z Departamentem Sprawiedliwości mogą rozstrzygnąć tę sprawę. Niemniej jednak nadal nie jest pewne, czy zostaną podjęte oficjalne zarzuty. Jeśli oskarżenia kryminalne zostaną przedstawione, mogą one rozszerzyć zakres poza początkowy zarzut spisku na oszustwo.
Potencjalne alternatywy dla ścigania mogą obejmować przedłużenie obowiązującej umowy, wprowadzenie bardziej surowych klauzul lub nadzór przez niezależną stronę. Boeing, który prowadzi znaczne transakcje z rządem USA, zgadza się na pewne sankcje, ale obawia się dużego wpływu, jaki przyznanie się do winy może przynieść na jego operacje.